czystasoda@gmail.com

środa, 18 lipca 2012

Pracownia Fryzjerska Łukasza Golfa


Dziś kolejny wpis z serii polecane.

   W centrum Chorzowa, niedaleko ulicy Wolności, w kamienicy po schodkach znajduje się bardzo kameralna pracownia fryzjerska. Nie myślcie, że pisząc: kameralna mam na myśli salon u Zosi, Krysi, czy pod zardzewiałą brzytwą.


   Mój ojciec zawsze chodził się strzyc do najlepszych salonów. Miał nie lada frajdę, będąc obsługiwanym przez piękne dziewczyny, które za każdym razem fundowały masaż głowy. Popijał kawkę i czuł zapach profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich, a potem zostawiał krocie przy kasie. Od pewnego momentu, za każdym razem, kiedy wracał od fryzjera, przekazywał mi pozdrowienia od niejakiego Łukasza, z którym, jak twierdził, chodziłam do szkoły. Nie mogłam sobie przypomnieć nikogo takiego. Co to za Łukasz, który tak dobrze mnie pamięta, a którego w ogóle nie kojarzę?  A że tatko wracał zawsze bardzo zadowolony, postanowiłam raz szarpnąć się za portfel (a dodam, że działo się to wiele lat temu) i odwiedzić ów salon, w którym pracował tajemniczy Łukasz.

   Styl jego pracy, profesjonalizm, pasja i efekty były tak spektakularne i zadowalające, że szybko stałam się stałą klientką salonu i ściągnęłam za sobą połowę znajomych. Oprócz niezwykłego polotu i fachu (w salonie regularnie wysyłano personel na dodatkowe szkolenia, zaszczepiano nowe techniki i trendy), Łukasz okazał się osobą bardzo sympatyczną, towarzyską i zakręconą. Za każdym razem trudno było tak po prostu wstać i wyjść. Tematy kleiły się w nieskończoność.


   W 2009 roku Łukasz zakończył pracę w chorzowskim salonie i przeniósł się do Katowic, gdzie  trafił do jeszcze droższej pracowni. Jako jedyny mężczyzna, pełnił rolę gwiazdy, do której kolejki w zapisach sięgały czasem kilka tygodni w przód. To był okres, kiedy czekałam tylko, aż to się skończy.

   W pewnym momencie padła decyzja, która mogła okazać się ryzykowna, jednak wierzyłam, że będzie najlepszą z możliwych. Łukasz postanowił otworzyć własne studio fryzjerskie. Znalazł odpowiedni lokal, urządził go według własnego pomysłu. Stworzył tam profesjonalną, bardzo specyficzną i kameralną atmosferę. Klienci zawsze dostaną kawę, herbatę, a ostatnio nawet zostałam poczęstowana winem. Z głośników leci przyjemna relaksacyjna muzyka. Kosmetyki, których używa Łukasz to te z najwyższej półki. Ja zapamiętałam sporo L’oreala. Wystarczy zapisać się z tygodniowym wyprzedzeniem i nie ma większego problemu z terminami.

Pracownia Fryzjerska znajduje się przy ul. Truchana 12 w Chorzowie.
Zapisy do Łukasza pod numerem: 517 299 577

Nie, ten artykuł nie jest sponsorowany ;)

4 komentarze:

  1. Wow, nie mogę uwierzyć, że tu trafiłam. Kiedyś chodziłam do Provosta i moim ulubionym fryzjerem był właśnie Łukasz. Potem przestał pracować i ślad po nim zaginął. Dzięki po stokroć !!

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.facebook.com/pages/Pracownia-Fryzjerska-%C5%81ukasz-Golf/323395394378432?ref=hl

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, klimat salonu rewelacyjny, Łukasz jest kreatywnym profesjonalistą a przy tym jest przesympatycznym człowiekiem, dodatkowo w salonie zawsze jest dobra muzyka i pozytywny klimat, czas mija w ekspresowym tempie

    OdpowiedzUsuń