Na zajęcia z Magdą K. trafiłam po
raz pierwszy w październiku 2011 roku. Pełna energii i zapału przystąpiłam do
ćwiczeń, jednak już po parunastu minutach odganiałam białe mroczki sprzed oczu.
Kilka razy musiałam zrobić sobie przerwę, bo czułam, że w przeciwnym razie moje
mięśnie ud eksplodują. Moje tętno osiągało rytm niczym trashmetalowy utwór
garażowy. Było bardzo ciężko, ale z zajęć wyszłam z uśmiechem na ustach i pełna
podziwu dla tych wszystkich pań (a sala była pełna), które bez mrugnięcia
wykonywały wszystkie ćwiczenia od początku do końca. Oczywiście nie było mowy o
odpuszczeniu czy szukaniu łatwiejszych zajęć. Te mi się bardzo podobały.
Tydzień później weszłam do Sali ćwiczeń na wdechu i obiecałam sobie, że będę
się ze wszystkich sił starała nie opuścić żadnego powtórzenia w żadnym
ćwiczeniu. To było dopiero wyzwanie, jednak udało mi się i wracałam z zajęć
jako najszczęśliwsza osoba na ziemi. Teraz chodzę na zajęcia z Magdą dwa razy w
tygodniu i nie zamieniłabym ich na żadne inne, za żadne skarby świata.
Zajęcia u Magdy to w głównej
mierze połączenie treningu siłowego i wytrzymałościowego, poprzedzonych
rozgrzewką z utrzymaniem wysokiego tętna. Podczas tej rozgrzewki Magda uwielbia
różnego typu podskoki i bieg w miejscu. Sam układ choreograficzny jest
nieskomplikowany i często przerywany właśnie takimi intensywnymi aerobami. Po
rozgrzewce instruktorka dużą wagę przykłada do urozmaiconych składów (ćwiczenia
na mięśnie nóg). Chodząc regularnie na te treningi uzyskujecie gwarancję, iż
wasze uda i łydki staną się wyrzeźbione nie do poznania, a wasza kondycja przewyższy
oczekiwania.
Na zajęcia Magdy możecie się
wybrać do Centrum Rekreacji i Wdzięku przy Chorzowskim Morisie, i w studiu
Activia. Jeśli posiadacie informacje o zajęciach, których nie uwzględniłam,
proszę o wpis w komentarzach, a uzupełnię opis.
Podoba mi się idea, czekam na kolejne wpisy, a najbardziej na recenzję z jakiegoś katowickiego klubu. Szkoda, że na celowniku głównie Chorzów.
OdpowiedzUsuńOd czegoś trzeba zacząć. Obiecuję, że na blogu znajdą się opisy miejsc i osób z całego Śląska ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na zumbę do Gliwic, najlepsza ze wszystkich! :D
OdpowiedzUsuń"Skracaj mięśnie brzucha" ! Magda jest świetna :)W 100% się zgadzam i również polecam.
OdpowiedzUsuńCytuje 1 twój wpis:
OdpowiedzUsuń"Właśnie dlatego postanowiłam zrobić dla Was gruntowny researching i odwiedzić okoliczne kluby, oferujące zajęcia Zumby®. Ocenie poddam przede wszystkim instruktorkę, atmosferę na zajęciach, klub i cenę. Już wkrótce będziecie mogli przeczytać relacje z moich wizyt i na tej podstawie dokonać wyboru klubu"
I co, przerzuciłaś się na tradycyjny fitness? Bo już 2 notatki są nie na temat.
Tajemniczy Klient to projekt, który w założeniu ma odwiedzanie różnych miejsc, a branża fitness to tylko wierzchołek góry lodowej (box MISJA w lewym, górnym rogu). Pomysł na Zumbę to jeden z cykli, które będą się przeplatały.
OdpowiedzUsuńWidać, żę sie nie znasz bo składy są na mięśnie pośladków!!!!! Ale co do Magdy to jest super;) SKRACAJ MIĘŚNIE BRZUCHA! Dzięki niej nauczyłam sie poprawnie robic brzuszki
OdpowiedzUsuńChyba zarzuciłaś pisanie bloga - a szkoda, bo z przyjemnością przeglądałam twoje soczyste opisy, zwłaszcza te krytyczne:) Przy okazji chciałabym Cię zaprosić do nowego projektu, w którym mam okazję maczać palce - no może koniuszki palców:) Ten projekt to Fitbuk - baza klubów i instruktorów wraz z opiniami oraz "aktywnych" wydarzeń. Portal współtworzą użytkownicy - myślę, że Twoje opinie byłyby bardzo przydatne:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń